Mobilność po polsku – co inspiruje kobiety, co mężczyzn?

Taking a photo with smartphone - Happy boy jumping into riverInternet mobilny, a właściwie dostępne za jego pośrednictwem aplikacje, robią coraz większą karierę. Co ciekawe – są one niemal w równej mierze doceniane przez kobiety, jak i mężczyzn. Czy to oznacza, że możemy tu mówić o jakichś mniej lub bardziej zróżnicowanych „segmentach” tematycznych? Rzecz okazała się na tyle interesująca, że postanowiono ją skrupulatnie zbadać. Jedną z ciekawszych analiz w tym zakresie jest raport autorstwa agencji Spicy Mobile – „Digital, Social & Mobile in 2015” (Mobience) – który nad wyraz trafnie i szczegółowo opisuje mobilność po polsku z podziałem na role, a właściwie na płcie. Czy coś nas zaskoczy? Sprawdźmy!
Już na pierwszy rzut oka (wystarczy korzystać z komunikacji miejskiej) możemy stwierdzić, że mobilność w coraz większym stopniu przykuwa naszą uwagę i zamaszyście wchodzi w całkiem realny świat. Kto uprzyjemnia sobie nużącą drogę do pracy, szkoły czy na zakupy, nie wchodząc w zbyt bliski kontakt z otoczeniem, za to z głową „w” smartfonie, ewentualnie tablecie? W większości ludzie młodzi, obu płci, choć nie brak również zapatrzonych w monitory urządzeń mobilnych seniorów. I rzeczywiście – wyniki cytowanego już badania (Mobience) i podobnego (dotyczącego zjawisk społecznych związanych z siecią – badanie Google „Internet w codziennym życiu”) jasno pokazują, że jesteśmy coraz bardziej mobilni. Ponad 40 proc. Polaków (wg Mobience) jest użytkownikami urządzeń mobilnych, według raportu Google aż 66 proc. polskiego społeczeństwa posiada smartfony i inne telefony z dostępem do Internetu (choć niekoniecznie z nich korzysta). Najaktywniejsi mobilni internauci to osoby w wieku od 15 do 34 lat. Analizując dokładniej oba badania można też stwierdzić, że niezależnie od płci, na tym tle wyróżnia się jeszcze przedział: 15 – 24 lata. To w tej grupie wiekowej (przede wszystkim) obserwuje się też w największym wymiarze tzw. multiscreening, czyli korzystanie w jednym czasie z kilku urządzeń (np. łączenie się z siecią podczas oglądania programów telewizyjnych). To ciekawe zjawisko, które jednocześnie wskazuje na coraz wyraźniejszy trend dotyczący świata mediów. Wielu ekspertów wieszczy koniec epoki telewizji. Patrząc na to jak TV przegrywa walkę o aktywnego widza (nie może dorównać możliwościom wielofunkcyjnego i multimedialnego Internetu, szczególnie w wersji mobilnej) można wysnuć wniosek, że rzeczywiście dzisiejsza grupa młodych odbiorców przygotuje podatny grunt pod jeszcze bardziej rewolucyjne niż dzisiejsze, trendy medialne, a co za tym idzie – marketingowe i szerzej – socjologiczne. Wracając do sedna obu badań – aspektów społecznych – co możemy powiedzieć o Internecie mobilnym?
Równość płciowa… w wersji na smartfona
Zapisy konstytucji i innych ustaw – swoją drogą. Życie – swoją. Doskonale wiemy, że choćby w kwestii tak istotnej jak płace – stanu równości między płciami jeszcze nie osiągnęliśmy. Powoli wszystko zmierza w oczekiwanym kierunku, a globalna, wirtualna sieć, szczególnie w wersji mobilnej – jak najbardziej – jest domeną równości płci. Dosłownie! Spójrzmy tylko na badanie Mobience – wynika z niego, że kobiety i mężczyźni dokładnie tyle samo całkowitego czasu spędzonego w Internecie (za pośrednictwem urządzeń mobilnych) użytkują na aktywne korzystanie z zainstalowanych na nich aplikacji (54 proc.). Nie ma też większych różnic w zakresie samego surfowania w obszarze WWW – kobiety poświęcają na to 11 proc. czasu, mężczyźni – 9. W przypadku aplikacji preinstalowanych różnica jest już większa – z tego rodzaju aplikacji korzysta 23 proc. internautów i o pięć procent mniej internautek. „Gadanie” przez telefon to domena kobiet? Wygląda na to, że to stereotyp – według cytowanego badania dokładnie tyle samo, bo 9 proc. czasu korzystania z urządzeń mobilnych, obu płciom upływa na połączeniach głosowych, choć panie są bardziej aktywne w komunikowaniu się za pomocą wiadomości SMS (różnica to jednak zaledwie dwa procent – 8 do 6). Na pewno większym zaangażowaniem wykazują się kobiety, jeśli przypatrzymy się zdjęciom, a dokładniej tym, które są wysyłane za pomocą urządzeń mobilnych – tu różnica jest już zauważalna i wynosi 56 proc. (kobiety) do 44 proc. (mężczyźni). Jak prezentuje się aktywność społecznościowa obu płci? Mobilnie, za pomocą popularnych serwisów społecznościowych, częściej komunikują się kobiety (78 do 72 proc. wskazań). Co to oznacza? Różnice w zapotrzebowaniu na możliwości, jakie daje nam mobilny Internet. Przytoczmy jeszcze jedną statystykę, tym razem z badania przeprowadzonego przez Google. YouTube i inne serwisy prezentujące materiały multimedialne zdecydowanie częściej znajdują odbiorców wśród mężczyzn – 78 proc. Kobiety nie są pod tym względem aż tak aktywne – 67 proc. Podobnie prezentują się wskaźniki dotyczące słuchania muzyki w Internecie (68 proc. mężczyzn – 59 proc. kobiet). Wynika z tego jasno, że Internet dla mężczyzn jest przede wszystkim źródłem rozrywki i informacji. Dla kobiet o wiele większe znaczenie ma funkcja integracyjna i komunikacyjna. Google monitorował zachowania polskich internautów w sieci (stacjonarnej i mobilnej), niemniej, wspomagając się wynikami badania Spicy Mobile, można pokusić się o kolejne, interesujące spostrzeżenia…
Bezludna wyspa. Ona i? On i?
Zgadnijmy – kogo lub co (w pierwszej kolejności) chcieliby wziąć na bezludną wyspę statystyczni Polak i Polka? Jeśli zwrócimy uwagę na wykazane już wcześniej zaangażowanie w użytkowaniu aplikacji mobilnych, na pewno wyniki tego aspektu badania nas nie zaskoczą. Jako towarzysza na bezludnej wyspie Polak widziałby przede wszystkim urządzenie mobilne z dostępem do Internetu (36 proc.) Kobieta zdecydowanie preferowałaby przyjaciółkę (smartfon zyskał tylko 20 proc. zainteresowania pań – przynajmniej w takiej, ekstremalnej sytuacji). Załóżmy, że większość z nas nie podzieli jednak losu Robinsona Crusoe… Prędzej czy później będziemy się więc musieli udać na zakupy. Bez wątpienia te w wersji e- i m- stają się coraz popularniejsze, na tyle, że… czas obalić następny, związany z płciami, mit.
Polacy i Polki na mobilnych zakupach
W tzw. realu, w kwestii zakupowej, prym z pewnością wiodą kobiety. Jednak w mobilnej rzeczywistości wirtualnej proporcje się odwracają. Mężczyźni „zwabieni” możliwością szybkiego i efektywnego zrobienia zakupów, częściej niż kobiety wybierają tę właśnie opcję, co jednak nie oznacza, że takie zakupy nie kuszą też pań. Według badania Google na zakupy w sieci decyduje się aż 78 proc. internautów i 70 proc. internautek. W przypadku zakupowych aplikacji mobilnych (badanie Mobience) relacje kształtują się podobnie – 53 do 47 proc. wskazań. Nie byłoby niewątpliwie wielkiego sukcesu e-handlu, gdyby nie wirtualna i mobilna bankowość, której aktywnie używa 57 proc. mężczyzn i 43 proc. kobiet – wynika z tego, że kobiety są w tej kwestii zdecydowanie bardziej ostrożne. Brzmi interesująco? Na pewno, szczególnie, że mobilność internetowa jest zjawiskiem dość nowym i równocześnie niezwykle rozwojowym, dającym nam coraz więcej inspirujących możliwości!
 

Magda Strzyżewska

Konsultacja: datalab.pl

Polecane artykuły

Mężczyzna

5 porad jak uczyć się angielskiego na co dzień

Z postanowienia noworocznego o regularnej nauce angielskiego nici? Nie jesteś pewny swoich zdolności językowych i chcesz się zmotywować? Przygotowaliśmy podpowiedzi, które możesz wykorzystać do codziennej nauki języka angielskiego. Wkuwanie słówek

moja droga emmie blue okładka książki
Kultura

Lia Louis – Moja droga Emmie Blue

Lia Louis jest pisarką. Mieszka w Hertfordshire ze swoim partnerem i z trojgiem dzieci. Jej pierwsza powieść, Somewhere Close to Happy, zdobyła uznanie krytyków. W 2015 roku Lia wygrała doroczny konkurs