
Cudowne chwile relaksu – wizyta w salonie Maniewski
Był październikowy poniedziałek, jeden z tych poniedziałków, który niesie za sobą ostatnie promienie słońca i ciepły powiew wiatru. Wiedziałam, że będzie to udany dzień. I nie myliłam się… Od rana wszystko układało się jak