Historia degustacji kawioru

Tworząc listę symboli luksusu wiele osób na wysokiej pozycji z pewnością umieściłoby kawior. Być może z lekką przesadą, ponieważ obecnie jest on dość szeroko dostępnym przysmakiem, niemniej przez wieku z konsumpcją kawioru utożsamiono przede wszystkim elity. Jego historia jest dość ciekawa.

Przysmak… niewolników i ludzi z niższych sfer

W rzeczywistości kawior nie zawsze stanowił przysmak arystokratów. W starożytnej Persji, z której zresztą wywodzi się jego nazwa, kawiorem karmiono… niewolników i z pewnością nie uchodził wówczas za rarytas. W średniowieczu na terenach dzisiejszej Rosji kawior spożywali przede wszystkim rybacy, którzy z wiadomych względów mieli do niego szeroki dostęp. Sprzedawany w dużych ilościach za niską cenę stanowił równocześnie pokarm dla ubogiej części społeczeństwa. W odniesieniu do owych czasów nie można więc mówić o degustacjach, a raczej zaspokajaniu głodu niskim kosztem.

Droga na dwory królewskie

Historia kawioru przypomina nieco historię kopi luwak – czyli najdroższej kawy świata wywodzącej się z Indonezji. Zatrudnieni na plantacjach miejscowi zbieracze kawy nie mogli korzystać z rosnących tam ziaren, dlatego znaleźli na to inny sposób. Z czasem o wyższości ziaren, które przeszły przez układ pokarmowy łaskunów przekonały się również elity. Niezależnie od tego, czy kawa zaparzana z ziaren kopi luwak jest dziś niezwykle ceniona ze względu na istotne właściwości, czy może zadziałał efekt placebo, obecnie za jeden kilogram ziaren musimy zapłacić około tysiąca dolarów.

Kawior przeszedł podobną rewolucję. Z mis należących do ubogich trafił na stoły arystokratów w XII wieku za sprawą Iwana Groźnego, który na stałe wprowadził go wraz z jesiotrem do kremlowskiego jadłospisu. Różnica polegała na tym, że przysmak Rosjan, którzy do dzisiaj są liderem w produkcji kawioru był przyprawiany solą.

Persowie wierzyli, że kawior krzepi organizm dając mu siłę. Jednak prawdopodobnie nie z tego powodu zaczął on rozprzestrzeniać się na zachód kontynentu trafiając na dwory i do arystokratycznych domów w kolejnych krajach. Nowy przysmak intrygował i był dobrem stosunkowo trudno dostępnym, jednak pierwsze degustacje poza Rosją nie zawsze kończyły się zachwytem. Podobno Ludwik XV, który po raz pierwszy spróbował kawioru podarowanego mu przez cara Piotra Wielkiego natychmiast zwrócił całą porcję…

Rodzaje kawioru

Z czasem elity coraz mocniej zaczęły doceniać ten utożsamiany z arystokracją przysmak i w ten sposób aż do współczesności pozostaje on uznawany za rarytas. Najbardziej ceniony jest kawior czarny pochodzący z ikry ryb jesiotrowatych. Kawior z łososia nazywamy czerwonym, natomiast z ryb dorszowatych żółtym bądź norweskim. Obecnie tym mianem określamy także przygotowaną do spożycia ikrę innych ryb (choć nie jest tak mocno ceniona) czy też jajeczka ślimaków.

Jak podawać i jadać kawior?

Rosjanie twierdzą, że kawior smakuje najlepiej w towarzystwie wódki lub koniaku. Niektórzy Francuzi bardziej doceniają jednak serwowanie przysmaku z szampanem lub białym winem musującym. Istnieje kilka sposobów prawidłowego podawania kawioru, z których każdy zakłada, że kuleczki przyciśnięte do podniebienia będą przyjemnie pękać. Eksperci uważają, że sposób podania decyduje o smaku, radząc skorzystanie ze szklanego, a najlepiej kryształowego naczynia i perłowej łyżeczki. Metal negatywnie wpływa na smak. Pod kawiorem układamy natomiast warstwę skruszonego lodu. Jednocześnie kawior może być także serwowany na tostach z masłem, jednak należy pamiętać, że nie wolno go rozsmarowywać.

Tekst powstał we współpracy z Luxury Blog

Polecane artykuły

body positive
Gadżety

Wiosenna kompleksowa pielęgnacja ciała w ruchu BODY POSITIVE

Nadeszła wiosna, a wraz z nią długie i ciepłe dni oraz zmiany, które zawitały w naszej garderobie. Grube kurtki zmieniamy na lekkie płaszcze, w makijażu stawiamy na ciepłe kolory, blask i rumiane policzki. Czy zatem przemiany, które zawitały w różnych sferach naszego

Kobieta

5 kroków do pięknej skóry po wakacjach

Lato nie rozpieszcza naszej skóry. Promieniowanie UV, wysokie temperatury, klimatyzacja i słona woda wysuszają ją i przyśpieszają jej starzenie. Dlatego po powrocie z wakacji warto zadbać o jej regenerację. Dr n. med. Joanna

kanabinoidy
Bez kategorii

Radzenie sobie z bólem kiedyś i dziś

Nie ma wątpliwości, że ból to jedno z pierwszych doznań, jakie towarzyszyły człowiekowi od zawsze. Dzisiaj dostępna jest farmakoterapia, która pozwala sobie z nim skutecznie radzić. Nie bez powodu coraz częściej sięga się po dawne, naturalne