Polscy wioślarze postawili na technologię Prizm by Oakley

fot. oakley

Technologia PRIZM, która cieszy się ogromnym powodzeniem wśród sportowców, pojawiła się w tym roku na nosach naszych polskich zawodników. W kolejnej edycji tegorocznego Pucharu Świata w wioślarstwie, która odbyła się w dniach 12 -14 lipca w Rotterdamie, Polacy odnieśli zwycięstwo. Większość naszych rodaków doceniła walory techniczne oraz estetyczne marki Oakley. Dzięki temu mogliśmy podziwiać wioślarzy zmagających się z wiatrem oraz wodą w najlepiej przystosowanych do tych warunków okularach przeciwsłonecznych.

Dominik Czaja ambasador marki Oakley z szerokiej oferty bestsellerów wybrał: Flight Jacket oraz Ev Path. Na czym polega ich wyjątkowość? Filtrują one  odpowiednie długości fal świetlnych, zapewniając optymalne doznania wzrokowe. Rozumiejąc złożony mechanizm, w jaki oko postrzega kolory i precyzyjnie dostarcza długość fal świetlnych odpowiedzialnych za ich intensywność – opracowane soczewki wzmacniają widoczność szczegółów. Pozwalają również zauważać więcej kolorów.
Model Ev Path, jest wyposażony w technologię PRIZM DEEP WATER. Te polaryzacyjne soczewki uwydatniają kolory zielone oraz czerwone, przy czym filtrują odcienie koloru niebieskiego. Użytkownik lepiej widzi, co się dzieje na otwartej przestrzeni zbiornika wodnego. Dzięki temu jest to bardzo komfortowa soczewka idealna wręcz dla naszych wioślarzy oraz dla miłośników sportów wodnych.
Model Dominika, Flight Jacket wyposażony w soczewki PRIZM Sapphire, odfiltrowują mocne światło oraz wzmacnia kolory. Specjalnie zaprojektowane do wszystkich warunków atmosferycznych. Zapewniają osłonę od wieczora do świtu.
Gratulujemy zwycięstwa i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy naszej kadry. Okulary Oakley z pewnością pomogą naszym wioślarzom w przygotowaniach do zawodów, które odbędą się w sierpniu w Zakopanem.
fot. oakley

Polecane artykuły

Kosmetyki

Piękna w ciąży

Dla każdej przyszłej mamy najważniejsze na świecie jest zdrowie i bezpieczeństwo jej nienarodzonego maluszka. Ale czy oznacza to, że w ciąży trzeba zrezygnować z dbania o siebie? Oczywiście, że nie – zwłaszcza, jeśli mamy pod ręką