Tatuaż – czy warto?

Kilkadziesiąt lat temu posiadanie tatuaży w widocznych miejscach nie było dobrze odbierane przez dość konserwatywne społeczeństwo. Dzisiaj bez względu na płeć tatuaże są modne. Czy warto jednak robić je pochopnie, pod wpływem chwili lub dla udowodnienia swojej odporności na ból? Należałoby się nad tym mocniej zastanowić, bo o ile obecnie są sposoby na usunięcie tatuażu, o tyle nie zawsze mogą być w pełni skuteczne.

Tatuaż powinien zdobić, a nie szpecić

Tatuaż może być dziełem sztuki. Szczególnie kiedy jest wykonany przez prawdziwego artystę, który swoim kunsztem oraz dokładnością potrafi wyczarować na skórze grafiki godne podziwiania. Niestety nie wszyscy tatuażyści mogą się pochwalić takim talentem. Ponadto wiele osób ulega życzeniom klientów na tatuaże, które niekoniecznie będą wyglądać estetycznie. Profesjonalista dbający o klienta z pewnością będzie chciał odwieść go od zbyt odważnych pomysłów oraz zaproponuje coś, co nieco bardziej będzie pasować do danej osoby. Na pewno zaprezentuje w albumie wzory tatuaży, które cieszą się aktualnie największym powodzeniem wśród odwiedzających studio, a także idealnie wkomponuje nową grafikę pomiędzy już istniejące. A przecież ma to znaczenie nie mniejsze niż dobór odpowiedniego wzoru, który będzie zdobić skórę.

Tatuaż powinien być ponadczasowy

Około dziesięciu lat temu wielkim powodzeniem wśród mężczyzn cieszył się tribal. Precyzyjne, mocne grafiki wspaniale zdobiły zarówno muskularne klatki piersiowe, umięśnione bicepsy lub łydki. Do tej pory wychodząc na plaże można podziwiać wielu Polaków, którzy ulegli modzie na wzór. Obecnie uznaje się tribal za nieco przestarzały wzór grafiki, chociaż i tak nie jest on tak niemodny jak przypadkowe tatuaże, które kompletnie nie tworzą na ciele żadnej kompozycji. Przykładem mogą być postacie z kreskówek wraz ze starożytnymi symbolami oraz postaciami z filmów lub zagranicznych gwiazd filmowych. Szczególnie często takie tatuaże można zobaczyć u nieco starszych panów, którzy zgodzili się na ich wykonanie pod wpływem chwili oraz dawniejszego zauroczenia. I o ile dobrze odtworzone twarze Marilyn Monroe i Audrey Hepburn mogą wyglądać stylowo, o tyle w wielu przypadkach trudno rozpoznać twarz znanej gwiazdy filmowej. Z tego powodu warto się zastanowić, gdzie wykonujemy tatuaż oraz zapoznać się wcześniej z umiejętnościami danej osoby. W końcu jej dzieło będzie nam towarzyszyć do końca życia.

Zabieg z grona ryzykownych

Istotne jest wybranie takiego salonu, gdzie mało komfortowy zabieg będzie przebiegać w jak najlepszych warunkach. I nie chodzi wyłącznie o odpowiednie oświetlenie, wygodną leżankę lub krzesło, czy też świetną muzykę. Jasne, te rzeczy nie są mniej ważne niż talent osoby zajmującej się tatuowaniem ludzi, jednakże jest jeszcze jeden element, o który należy zadbać wybierając osobę, której powierzy się zdobienie własnej skóry. Chodzi o odpowiednią higienę i sterylizację sprzętu. Istnieje spore ryzyko zakażenia chorobami, jeżeli sprzęt jest brudny i niezadbany.
Wykonanie tatuażu to sprawa nad którą warto dłużej się zastanowić. Grafika pozostaje na ciele na całe życie, a sam zabieg wykonany w nieprzystosowanym miejscu może okazać się bardzo ryzykowny.


Artykuł powstał we współpracy z Klinika Dobosz

Polecane artykuły

kobieta z cytryną
Eko Strefa

ABC witamin w domowej pielęgnacji – cz.3

Stosowanie witamin w formułach kosmetycznych to już standard. Doceniamy ich wielokierunkowe działanie wykorzystując je w kuracjach przeciwstarzeniowych, pielęgnacji skóry z trądzikiem, przebarwieniami, pękającymi naczynkami, egzemą czy łuszczycą. Sprawdź jak działa na skórę

Mężczyzna

Technologia cyfrowa niszczy wzrok!

Dowiedz się, co to jest cyfrowe zmęczenie wzroku i czy dotyka również Ciebie. Cyfrowe zmęczenie wzroku to kolejna dolegliwość, dołączająca do niechlubnego grona problemów cywilizacyjnych. Cierpią na nią coraz młodsze osoby, a jej

Eko Strefa

Garnier jeszcze bliżej natury! Relacja z zielonego e-eventu

Piękno zwrócone ku naturze, działania stawiające w sercu marki ideę poszanowania planety i mądrego gospodarowania jej zasobami. To punkt wyjścia dla zielonego wydarzenia marki Garnier, która z płynącej po Wiśle barki opowiedziała