Eko-dieta na każdą kieszeń

Chciałabyś odżywiać się zdrowo i nadążyć za ekologicznymi trendami, ale propagowane na eko-stronach przepisy wymagają zrobienia wcześniej kosztownych zakupów? Chcesz zrzucić kilka kilogramów, ale nie interesuje Cię suplementacja w tabletkach? Szukasz pomysłu, by odkryć zapomniane pokłady energii i poczuć się szczęśliwa tej jesieni? Zacznij od swojej diety i przejdź na eko-styl!
Tak, odżywianie zgodne z ekologicznymi trendami może być niezwykle kosztowne. W każdym większym mieście znajduje się sklep ze zdrową żywnością, który nierzadko odstrasza swoimi cenami. Produkty, które tam otrzymasz często są certyfikowane i co najważniejsze… przepyszne. Ale nie oznacza to, że bez wymyślnych składników Twoja dieta nie może być zdrowa i odżywcza. Poniżej zamieszczamy trzy wskazówki, które na pewno pomogą Ci racjonalniej spojrzeć na swoje zwyczaje żywieniowe i wesprą Twoje starania o utrzymanie pięknej sylwetki.
W sezonie taniej
Oczywiście, najlepiej mieć własny ogródek i w ten sposób mieć 100% pewność, że owoce i warzywa nie zostały spryskane pestycydami czy inną szkodliwą chemią. Jeżeli jednak nie mamy tego komfortu lub brakuje nam powołania i talentu do ogrodnictwa – warto znaleźć dostawcę, który wzbudzi nasze zaufanie. Może to być sąsiad naszej babci ze wsi albo pani na ryneczku, która opowiada o swoich uprawach. Czasami masz ochotę na arbuza i próżno byłoby go szukać w listopadzie w polskim ogrodzie, ale o odpowiedniej porze roku znajdziesz tam dużo innych różnorodnych i pysznych skarbów. Pamiętaj, że kupując od lokalnych rolników wspierasz polską gospodarkę, a ponadto żywiąc się sezonowo znacznie obniżasz koszty zakupów. Szparagi kupuj więc w maju i czerwcu, truskawki w czerwcu i lipcu, dynie we wrześniu i październiku itd. Co zrobić więc zimą? Warto przypomnieć sobie piosenkę Kabaretu Starszych Panów: „To cóż, że jeść ja będę zupy i tomaty, gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ w te witaminy przebogaty”. Świeżego pomidora samodzielnie zerwanego latem nic nie zastąpi, ale w tym fantastycznym sezonie warto pomyśleć także o „długich, złych miesiącach” i zrobić przetwory, a także o ile przestrzeń w zamrażarce na to pozwoli – zamrozić ulubione owoce. W ten sposób zupy, drugie dania i desery zachowają w sobie odrobinę lata nawet w środku zimy.
Wyrwij chwasty i… zjedz!
To trend, który staje się coraz bardziej popularny. Okazuje się, że beztrosko rosnące na łące lub w lesie zielone trawy, kłosy czy inne wcześniej przez Ciebie niezidentyfikowane roślinki są ostatnio niezwykle modnym dodatkiem, a często także głównym składnikiem w najmodniejszych restauracjach w Polsce. Dlatego, jeżeli lubisz spacerować, co powiesz na to, by zamiast z marketu, składniki na obiad przynieść sobie z lasu? Najpopularniejsze chwasty, które w mijającym sezonie wróciły do łask to: pokrzywa zwyczajna, mniszek lekarski (mlecz), babka lancetowata i szerokolistna, komosa biała (lebioda), stokrotka, fiołek wonny, krwawnik pospolity. Wiele z nich widziałaś wcześniej w składzie tabletek do suplementacji diety – dlaczego więc nie sięgnąć do źródeł? Możesz dodawać je do zup, lecza i placków, możesz robić napary i koktajle, świetnie sprawdzą się także jako składnik sosów do kasz i makaronów. Musisz jednak pamiętać, by sprawdzić jak przyrządzić tak znalezioną roślinę. Czasami zjada się kwiatki, innym razem pąki, kiedy indziej znowu liście. Musisz także czuwać, czy roślina nie jest za młoda lub za stara. Jeżeli zbierzesz nieodpowiednią część lub trafisz w zły czas, może się okazać, że danie, które powinno być fantastyczne, okaże się gorzkie lub łykowate. Przed Tobą jesień i cała zima – masz czas, by się dokształcić w tym temacie przed kolejnym chwastowym sezonem!
Nie daj sobie w kaszę dmuchać
Kolejna żelazna zasada zdrowej (i ekonomicznej) diety – jedz kasze! Są zdrowe, niedrogie, sycące i pomagają zrzucić kilogramy. Dodatkowo, można dzięki nim walczyć z konkretnymi przypadłościami zdrowotnymi. Na jesień na przykład polecamy kaszę jaglaną, która oprócz walorów smakowych, pomoże poradzić sobie z przeziębieniem. Kasze jakiś czas temu popadły w niełaskę, ale teraz na szczęście powoli znów stają się popularne. Nic dziwnego, przy ich pomocy można wyczarować oryginalne i bardzo różnorodne dania – od po prostu dodatku do mies, przez farsz do pierogów i warzyw, po składnik zup i pierogów. Nie zapominajmy także o ich doskonałych właściwościach deserowych – z kaszy manny powstaje pyszny krem do tortów lub „sypana” szarlotka, a z kaszy jaglanej można stworzyć nawet lody!
Nie daj sobie wmówić, że eko-dieta jest dla bogaczy. Wystarczy chwilę zastanowić się na swoim odżywianiem i z większą dbałością dobierać produkty. Zmień swoją dietę na zdrowszą i poczuj się pełna energii i sił!