Był październikowy poniedziałek, jeden z tych poniedziałków, który niesie za sobą ostatnie promienie słońca i ciepły powiew wiatru. Wiedziałam, że będzie to udany dzień. I nie myliłam się…
Od rana wszystko układało się jak w najlepszym porządku. Miłe spotkania, kultura na drodze i wspaniały lunch ze współpracownikami. Wiedziałam jednak, że najlepsze jeszcze przede mną – wizyta w Salonie Maniewski w domu mody VitkAc.
Zawsze przed wizytą u fryzjera czuję to lekko niezdrowe podniecenie. Czy fryzura będzie odpowiednia, czy farba dobrze przyjmie się na moich włosach. Tym razem było podobnie ale już na wejściu do salonu wiedziałam, że będzie dobrze. Widziałam zadowolone kobiety opuszczające atelier, podziwiałam ich niebanalne fryzury.
Moim stylistą był Pan Piotr Ziółkowski. Bardzo jestem zadowolona, że to właśnie jemu powierzyłam swoje włosy.
Zanim jednak podszedł do mnie, miałam chwilę aby poczuć magię salonu, atmosferę, która bardzo przypominała mi atmosferę mojego ulubionego spa na Mazurach. Salony Maniewski słyną z niepowtarzalnego klimatu jaki w nich panuje. Piszę salony, ponieważ Salony Maniewski zlokalizowane są w trzech miastach Polski. Wszystkie mieszczą się w prestiżowych i eleganckich budynkach. Każdy z nich ma swoją niepowtarzalną historię. Zarówno fryzury tworzone w salonach, jak i wnętrza inspirowane są światowymi trendami. W niesamowitym otoczeniu fascynującej architektury i pod opieką profesjonalnych stylistów, każdy czuje się naprawdę wyjątkowo – przynajmniej ja tej wyjątkowości doświadczyłam.
Magiczne adresy
Adres numer jeden – Kraków, Rynek Główny 13, Pasaż 13
Pasaż 13 to kameralny i prestiżowy dom handlowy w samym sercu królewskiego miasta. Powstał z połączenia dwóch zabytkowych kamienic przy krakowskim Rynku Głównym. Kiedyś były własnością aptekarzy, księgarzy i drukarzy. Po wielu zmianach i przebudowach kamienice „Pod Opotrznością” i „Pod Złotą Głową”, w 1847 roku, stały się jedną, ciekawą architektonicznie budowlą. Przestronne wnętrze łączy w sobie kilka stylów: renesansową klatkę schodową, gotyckie sklepienie oraz nowoczesny minimalizm szkła, betonu i stali. Teraz w tym nieprzeciętnym miejscu tradycja i historia łączy się z wysmakowaną nowoczesnością. Późno klasycystyczna fasada budynku zdobiona jest kamiennymi, ludzkimi głowami, ale włosy spadają tu z głów tylko na życzenie klientów i pod czujnym okiem ekspertów.
Salon Maniewski znajduje się w sąsiedztwie ekskluzywnych marek modowych. W kamienicy powstał kameralny i elegancji pasaż handlowy. Wyjątkowe butiki polskich i zagranicznych projektantów, restauracja i włoskie delikatesy sprawiają, że można zrobić tu zakupy, zrelaksować się i przede wszystkim wyjść z niesamowitą, indywidualnie dobraną fryzurą.
– O stworzeniu takiego miejsca marzyłem od dawna. To niezwykłe, bardzo ekskluzywne miejsce. Mój salon to połączenie fryzjerstwa z kosmetyką. Chcemy, aby w salonie dużo się działo, aby tętnił nie tylko wielkim fryzjerstwem, ale i sztuką oraz modą. Będziemy tu organizować tematyczne wieczory, eventy, pokazy mody – mówi Maciej Maniewski o krakowskim salonie.
Adres numer dwa – Katowice, Aleja 3 maja 17
Śląsk, bulwar w samym sercu Katowic, gdzie architektura wieku XX przepycha się XXI-wiecznymi trendami, współczesna prostota łączy się z secesyjnym szaleństwem tworząc wyjątkowy klimat. Właśnie na Alei 3 maja mieści się katowicki salon Maniewski. W takim otoczeniu i zgiełku miasta styliści znajdują inspiracę i kreują nowoczesne trendy oparte na tradycji szlachetnego fryzjerstwa. Ta jedna z najważniejszych i najbardziej reprezentacyjnych ulic w Śródmieściu wyznaczona została w 1856 roku. Od połowy XIX wieku nosiła nazwę Industriestraße. Polscy mieszkańcy miasta nazywali ją ulicą Pańską ze względu na umiejscowienie przy niej eleganckich sklepów i mieszkań. Niewątpliwie należy do najbardziej prestiżowych lokalizacji w Polsce. Rozpoczyna swój bieg przy rynku, a kończy przy placu Wolności przechodząc przez ścisłe centrum miasta.
Salon mieści się w zabytkowej kamienicy pod numerem 17, która została wybudowana w 1904 roku w stylu secesji. Jest jednym z najpiękniejszych budynków przy tej ulicy. Niesymetrycznie ukształtowana fasada licowana jest białą, glazurowaną cegłą, co daje pożądany w secesji efekt migotliwości. Szczyty, konsole wspierające balkony, okolice okien zdobi bogata secesyjna dekoracja (liście kasztanowca, głowy ludzkie). Dekoracja jest w bardzo lubianym przez secesję kolorze różowym.
Adres numer trzy, chociaż dla mnie numer jeden! – Warszawa, VitkAc, ul. Bracka 9
VitkAc to zdecydowanie dom mody jakiego do tej pory w Warszewie nie było. Nazwa nawiązuje do niebanalnego i ekscentrycznego polskiego artysty Stanisława Witkiewicza (Witkacego), który niegdyś mieszkał w pobliżu.
Gmach mieści się w ścisłym centrum stolicy u zbiegu ulic Brackiej i Nowogrodzkiej. Dom mody VitkAc, usytuowany jest w okolicy najważniejszych ulic handlowych stolicy – Nowego Światu i Chmielnej – w sąsiedztwie luksusowych hoteli, placówek finansowych i dyplomatycznych. Jest to idealna lokalizacja do wskrzeszenia przedwojennych tradycji kupieckich tego miejsca. Była to inwestycja kontrowersyjna i wywoływała skrajne emocje u mieszkańców stolicy. Budynek stał się jednak przykładem ponadczasowej elegancji i europejskiej jakości.
Wolf Bracka, w którym mieści się dom mody to wielka i masywna bryła z ciemnografitowego, brazylijskiego grafitu, która kontrastuje z jasną zabudową miasta. Od listopada 2011 roku jest to najbardziej luksusowe centrum handlowe w Polsce, skupiające butiki największych światowych projektantów. Cztery kondygnacje pełne są znakomitych eleganckich marek, które gwarantują udane zakupy nawet najbardziej wymagającym klientom.
W tym doborowym towarzystwie nie mogło zabraknąć salonu Maniewski. Tutaj powstają trendy, tutaj szuka się inspiracji. Minimalistyczne wnętrze salonu jest idealna oprawą dla pielęgnacji idei szlachetnego, wielkiego fryzjerstwa.
– Z dumą otworzyliśmy pierwszy w Warszawie salon Maniewski. Wybraliśmy wyjątkowe miejsce. Tak powstał nowy, prestiżowy adres urodowy, w którym sztuka stylizacji i pielęgnacji włosów oraz kreowania wizerunku łączy się ze światem wielkiej mody. Salon jest odzwierciedleniem naszego spojrzenia na nowoczesne fryzjerstwo – styl i elegancja stanowią tło dla warsztatu stylistów, umiejętności i pasji. Ten salon to spełnienie moich marzeń i otwarcie na nowe perspektywy pracy przy pokazach mody i innych wydarzeniach – mówi Maciej Maniewski.
Tutaj wypada dodać tylko huralne – Amen! I polecić wszystkim to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy.
DO/BM
